Film przygotowany przez uczestnika wyprawy, Sławomira Matczaka :)
marzec 2017, ALPY RODNIAŃSKIE (rakiety):
https://www.facebook.com/mediusz/videos/866541580167454/
kwiecień 2019, wyprawa zorganizowana "na wymiar":
"Wyprawę do Gruzji zorganizowaną przez chłopaków mogę ocenić tylko na 5 z plusem! Genialna wyprawa, idealne przygotowanie. Andrzej i Artur są przesympatyczni, mega uprzejmi, kontaktowi, usmiechnieci, mają niesamowitą wiedzę i doświadczenie. Polecam, polecam, polecam" Joanna Wall.
wrzesień 2017, KAZBEK - górska przygoda:
"Tydzień temu wróciliśmy z wyprawy na Kazbek. Było cudownie chociaz wyprawa bardzo wymagająca fizycznie, ale z ogromna pomocą i wsparciem przewodnika cała grupa dała radę i wyszła na szczyt. Ogromny ukłon w stronę przewodnika Maćka za cierpliwość i upór, że pomimo zmęczenia aklimatyzacja przede wszystkim:). Noclegi w Kazbegi ok, posiłki w pensjonacie pyszne i dużo .Wszystko zorganizowane na piątkę z plusem. Polecam Agnieszka"
https://www.facebook.com/mediusz/videos/866541580167454/
wrzesień 2017, Trekking Omalo - Shatili - Juta:
"Jak oni to robią ? Nie mam pojęcia ... :) Nawet pogody nie można się przyczepić ;) 2 tygodniowy trekking Omalo-Shatili-Juta okazał się wspaniałą przygodą. Fajnie być pod opieką ludzi którzy znają się na rzeczy, o wszystkim pomyśleli, a przy okazji są fantastycznymi osobowościami z niesamowitą wiedzą z którymi można nie tylko przegadać pół nocy przy "ognisku" ;) Dziękuję bardzo !!! Coś czuję, że to nie ostatnia przygoda z Wami :) Andrzej"
https://www.facebook.com/andrzej.zagorski.1/activity/1954410741244874
sierpień 2017, KAZBEK - górska przygoda:
"Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu do Gruzji z Mediuszem. Już w trakcie załatwiania formalności przedwyjazdowych mogliśmy liczyć na pomoc Biura w każdym momencie, szczególne podziękowania kierujemy do pani Iwonki za zrozumienie i cierpliwość, dziękujemy również za bezproblemowe wypożyczenie sprzętu potrzebnego na miejscu. No cóż, sam wyjazd to bajka, wszystko dopracowane w każdym szczególe, nie było żadnych problemów w Gruzji. Sama Gruzja przepiękna, każdego dnia chłonęliśmy piękne widoki i zachwycaliśmy się każdą minutą w trochę innym świecie. Jedzenie bardzo smaczne, obfite, można było liczyć na dokładki. A wejście na Kazbek to cudowne przeżycie, mieliśmy gruzińskiego przewodnika który idealnie dostosowywał tempo do naszych możliwości, widok ze szczytu rewelacyjny. No i najważniejsza kwestia, wszystko to było zasługą naszego wspaniałego przewodnika z Polski Macieja Florysa który opiekował się nami od samego wylotu z Polski. Jego spokój, opanowanie i wiedza były nam potrzebne przez cały pobyt, organizował nam czas do ostatniej minuty, był pomocny w każdym momencie, przekazywał swoją wiedzę, uczył nas wielu potrzebnych zachowań na lodowcu i pokonywaniu wysokich partii szczytowych. Bardzo dziękujemy Maćku!!! Polecamy Go wszystkim, podróżowanie z Maćkiem jest rozkoszą. Reasumując bardzo dziękujemy Mediuszowi za zorganizowanie wspaniałego wyjazdu, była to najlepsza przygoda jaką przeżyliśmy, dziękujemy za sprawną organizację, za wszystko, wszystko, bo było idealnie i wspaniale. Już rozglądamy się na przyszły rok, bo chyba to nie była ostatnia przygoda z Mediuszem. Bardzo, bardzo dziękujemy!!! Bożena i Marek"
maj 2017, MAJÓWKA - Wiosna w górach Armenii:
"Druga wyprawa z Mediuszem (tym razem do Armenii) - druga swietnie zorganizowana i bardzo udana. Bez zbednego rozpisywania sie, polecam kazdemu :-) Magdalena"
maj 2017, MAJÓWKA - Wiosna w górach Armenii:
"Wszystko zorganizowane, jak należy. Przewodnik Maciek sympatyczny i rozgarnięty; nie tylko wyprowadził grupę na Chustup, ale nawet trafił z powrotem do namiotów inną drogą, co nie było takie trywialne, choć z pomocą GPS łatwiejsze niż z kompasem i mapą, której zresztą nie było.
Gdyby było się do czego przyczepić, napisałbym więcej, a tak nie bardzo jest o czym. Grzegorz"
https://www.facebook.com/100009984938774/activity/460127184330109
kwiecień 2017, UZBEKISTAN:
"Choć już trochę czasu mineło ale obrazki z Uzbekistanu wciąż mamy przed oczami. Organizacja doskonała , Andrzej Grzechynka jak zwykle niezawodny, wesołe, mile towarzystwo a więc świetna atmosfera. Dobre jedzenie i wygodne noclegi. Czekamy na ofertę do Azerbejdżanu! Basia i Mariusz".
kwiecień 2017, UZBEKISTAN:
"Dzień Dobry, w związku z tym, że nie jestem użytkownikiem facebooka - to tam się nie wyrażę -więc tutaj: jesteśmy bardzo zadowoleni z opieki Andrzeja i każdemu możemy polecić wyjazd w Jego towarzystwie. Na miejscu: transport i obsługa też była bardzo dobra - a jedzenia było aż za dużo - terez większość z nas musi walczyć z nadwagą. Pozdrawiamy serdecznie. Ela i Andrzej."
marzec 2017, ALPY RODNIAŃSKIE (rakiety):
"właśnie schną mi rzeczy po powrocie z wyjazdu w Alpy Rodniańskie. Jak było? Tak jak być miało albo lepiej :) Tatry Zachodnie z Rohaczami na wysokości grani Tatr Wysokich i z 10-cio krotnym rozciągnięciu. Przygoda, wypoczynek i walka ze sobą, z wichurą. Wędrówka po śladach watahy wilków, pokonywanie marcowych strumieni na bosaka i nikogo poza nami. Czy bym znów tam pojechała? Jasne!!! Pod warunkiem wzięcia zimowych butów i większej ilości skarpet ;) a jedzenia w pensjonacie u Aleksa w życiu nie zapomnę!!! te kiszone papryki, kiełbaski, ser, mamałyga i inne żeberka.... mmmmmmmm........ jak ktoś tylko może, powinien tam pojechać :) Małgorzata"
https://www.facebook.com/Margrega/activity/675406359297863
marzec 2017, ALPY RODNIAŃSKIE (rakiety):
"Alpy Rodniańskie w rakietach, rakach i biwakach- wszystko znakomite- trasa cudo, tempo idealne, atmosfera- znakomita, opieka- całodobowa...Andrzej Grzechynka- szedł we mgłe jakby znał trase i nigdy sie nie mylił, a naszą grupke zamykał Artur- spokój, wiedza i pomoc. To był piekny trek- juz planuje następny...oczywiście z Mediuszem. Z wami kuźwa to nawet na kraj świata mozna. Sławomir"
https://www.facebook.com/slawek.matczak/activity/1444207532278245
marzec 2017, ALPY RODNIAŃSKIE (rakiety):
"Z Andrzejem Grzechynką wyjechałam na wyprawy w 2011 i 12 roku. Potem już organizowałam się sama i sądziłam, że nigdy więcej nie będzie mi dane brać udziału w zorganizowanej wyprawie. Jednak - jeśli akurat jesteście w takim momencie życia, że nie chce wam się, nie macie mentalnie siły lub nie macie czasu, żeby się sami ogarnąć - Andrzej będzie w tym najlepszy. Wróciliśmy właśnie z Alp Rodniańskich. Przypomnienie szkolenia lawinowego, mimo że powtarzałam je lata temu dwa razy - bezcenne. Andrzej ma osobowość, która sprawia, że ludzie się chichrają w swoim towarzystwie. Łagodzi konflikty. No i nie myślcie sobie, że skoro zorganizowana, to ktoś wam rozłoży namiot, pójdzie po wodę i podstawi wszystko pod nos :) Wszystkich decyzji też nie podejmie. Dzięki! Joanna"
https://www.facebook.com/joasia.bukowska/activity/10212980371652632
wrzesień 2016, Gruzja: Imeretia i duuużo Swanetii:
"Parę dni temu wróciłam z trekkingu w Swanetii -wyjazd bardzo dobrze zorganizowany , przewodnik Maciej F.-wspaniały człowiek:pomocny,uczynny i odpowiedzialny. Myślę, że sposób w jaki Mediusz przedstawia swoje wyjazdy zachęca do snucia planów na uczestnictwo w kolejnych wypadach.:)pozdrawiam serdecznie; ) Anna"
https://www.facebook.com/anna.szczepanska.7921/activity/1236542846407486
wrzesień 2016, Trekking Omalo - Shatili:
"Treking Omalo-Shatili będę wspominać pozytywnie jeszcze bardzo długo. Profesjonalne podejscie do wyprawy w milej i wesołej atmosferze. Polecam !!!! Jagoda"
https://www.facebook.com/bumbelek/activity/10210606826157175
sierpień 2016, KAZBEK - górska przygoda:
"Wziąłem w tym roku udział w wyprawie na Laile oraz Kazbek. Ogólną organizację i przygotowanie całej wyprawy oceniam pozytywnie pod każdym względem. Co do przewodników super ludzie z pasją znający się na swojej pracy. Z czystym sumieniem mogę polecić tę wycieczkę. Arkadiusz"
https://www.facebook.com/arkadiusz.narczynski/activity/221262118271364
sierpień 2016, KAZBEK - górska przygoda:
"Wszystko gra:) wejście na Kazbek to nie lekki trekking i daje mnóstwo frajdy:) Michał"
https://www.facebook.com/meechow.gdansk/activity/1148245811902270
sierpień 2016, Trekking u stóp Uszby i wokół Uszguli:
"Dwa tygodnie temu wróciłam z trekkingu u stóp Uszby i wokół Uszguli organizowanej przez Mediusz. Poza tym, że chciałabym ogromnie podziękować za przygodę życia, zwłaszcza niezastąpionemu przewodnikowi Maćkowi F.oraz całej ekipie uczestników, to nie potrafiłabym nie docenić perfekcyjnej i profesjonalnej organizacji. W moim odczuciu Mediusz to firma XXI wieku, profesjonalna i jednocześnie elastyczna. Wachlarz proponowanych kierunków wypraw upewnia mnie w przekonaniu, że to nie był ostatni raz :) Marzena"
https://www.facebook.com/marzka.smiech/activity/10210298485209235
lipiec 2016, KAZBEK - górska przygoda:
"Całym sercem polecam wyprawy z Mediuszem wszystko fajnie zorganizowane. Logistycznie wszystko bardzo dobrze dograne. Do tego super klimat zarówno w górach jak i w przytulnych guesthousach w których spaliśmy "na dole". Nic tylko pakować się i jechać :) Mateusz"
https://www.facebook.com/mateusz.bodziak/activity/1133808573357860
lipiec 2016, KAZBEK - górska przygoda:
"Super wyjazd. Dzięki dla Tomka i Andrzeja za wspaniałą atmosferę i prowadzenie wyjazdu. Andrzej"
https://www.facebook.com/100006373967720/activity/1654029318152851
lipiec 2015, KAZBEK - górska przygoda:
"Bardzo udany wyjazd do Gruzji na Kazbek. Nie dość, że udało się bezpiecznie zdobyć szczyt góry, to jeszcze dzięki profesjonalnemu przewodnikowi, Tomkowi Nodzyńskiemu, bardzo dużo się o górach nauczyliśmy. Pokonywanie szczelin lodowych, przechodzenie po mostach śnieżnych, wysiłek przy zdobyciu Kazbeku - niesamowite uczucie! Będę dobrze wspominać wyjazd z Mediuszem i jeszcze raz Tomek, bardzo, bardzo dziękuję za to, że czułam się w tych niebezpiecznych warunkach bezpiecznie! Paula."
https://www.facebook.com/paula.szczepanska.1/activity/10153455815620409
Wycieczka - program indywidualny
Ponieważ wrażenia i emocje jeszcze nie zdążyły opaść to i obiecana opinia nie powstała do dziś. Wyjazd udał się jak najbardziej !!! Cała nasza grupa, a szczególnie Ci którzy mieli okazję Gruzję poznawać po raz pierwszy, wrócili oczarowani. Organizacja tj. transport, przewodnicy , hotele - rewelacja !!!
A jako że trafiliśmy na okres świąteczny, również w Gruzji, to szczególnie ukazała nam się otwartość Gruzinów i innych narodowości Kaukazkich. Mam nadzieję, że nasze zadowolenie i opinia o Państwa biurze przyciągnie kolejnych klientów.
Maleńkie uwagi organizacyjne celem dopracowania szczegółów dla kolejnych grup (mam nadzieję że się Pani nie obrazi):
- do hotelu w Tbilisi jest drugi wjazd, gdzie nie trzeba nosić bagaży po schodach, wiec warto by kierowca o tym wiedział,
- nie mieliśmy informacji że basen w hotelu w Batumi jest płatny, też warto o tym poinformować,
- podczas jazdy z Tbilisi do Kutaisi zwiedza się Mcchetę, Gori, Uplisciche, nasz kierowca nie bardzo chciał pojechać z nami w Mcchecie do świątyni Jvari, dzwonił przy nas do biura w Batumi i dopiero oni nakazali mu tam z nami pojechać, tym samym warto Jvari wpisać na tę listę i nie będzie wątpliwości . Bo chyba każdy będąc w Mcchecie zechce wjechać do pięknie położonego monastyru Jvari.
Serdeczne podziekowania za pomoc i orgaznizację. Jeśli możemy na jakimś portalu wystawić Państwu ocenę "celującą" - to poprosze o wskazówki. Agnieszka H.
Kochani , dziekuje za wspaniale zorganizowana wycieczkę. Jestem szczególnie oczarowana krajobrazem Armenii, tak różnym od naszej Polski. W Erewaniu byłam 36 lat temu. Wtedy podziwiałam ich stolice teraz jestem nią oczarowana. Napewno jeszcze tam wrócę. Towarzystwo wspaniałe mimo różnic wiekowych. Nasza pilotka to wspaniała dziewczyna. Ja się z nią czulam wspaniale mimo, że mam 50 plus. Pozdrawiam całe wasze biuro. Proszę pozdrowic pana Andrzeja od Jadwigi ze Swidnika.
Dear Monika,
the Krakow city tour was great. The route was well selected, the know-how of the guides were profund and the language skill of the two guides were really good. So we were satisfied with the tour.
kind regards, Sebastian L.
Pani Moniko,
Ogólnie tak jak pisałam wyjazd bardzo się udał, poniżej parę komentarzy oraz uwag co można by jeszcze poprawić albo wziąć pod uwagę lub przekazać przyszłym podróżującym.
Jeśli chodzi o transport: nasz kierowca po Armenii, Migran, był bardzo uważny i porządny, i busik też fajny.
Trochę gorzej było na początku. Kierowca z lotniska do Tibilisi (chyba jakiś podwykonawca) wcale nie wiedział gdzie ma nas zawieźć, tzn z hotelem na dworcu nie było problemu, ale adresu mojego hostelu nie znał, na szczęście poprosiłam Panią o adres i go zapamiętałam, ale wobec zapewnień, że kierowca wie gdzie, równie dobrze mogłam go nie znać. Kierowca trochę popytał, pokrążył i trafiliśmy. Myślę, że wobec prawdopodobieństwa takiej sytuacji warto na przyszłość przesłać dokładną mapkę. Było już bardzo późno bo z powodu osuwiska zamknięto główną drogę i jechaliśmy strasznymi wertepami dookoła, kierowca (zresztą bardzo sympatyczny) był strasznie zmęczony - prawie zasypiał za kierownicą, a na koniec zachowywał się jakby był pijany. Ogólnie nie czułam się jakoś szczególnie komfortowo. W każdym razie dojechaliśmy na miejsce :) Kierowca w niedzielę na wycieczkę do Kazbegii był w porządku, wszystko ok.
Jeśli chodzi o hostele/ hotele:
Hotel pani Belli (przesympatycznej) nazywa się Zaira Star Hotel, przy czym słowa star nie widziałam ledwo widząc na oczy, więc w pierwszym momencie nie była pewna czy to ten hostel. Zakwaterowałam się na dole w hostelu. Myślę że warto uprzedzać że jest jedna sala mieszana (zawsze jak spałam w hostelach był podział damsko-męski). W nocy przyszło dwóch gości, palili papierosy, ich rozmów nie rozumiałam - nie wyspałam się. Do hotelu z kolei prowadzą wąskie kręcone schodki, o tym też warto uprzedzić turystów wcześniej - może być cenną informacją przy wyborze plecak lub walizka. Pani Bala nie wiedziała czy moja cena jest ze śniadaniem. Pierwszego dnia dostałam śniadanie, drugiego już nie ale w ostatniej chwili się obudziłam przed wycieczką więc pewnie i tak nie dałoby rady. W Erywaniu mankamentem hostelu są tylko 2 łazienki na całość, rozmawialiśmy z szefem i mówił, że z hosteli ten jest najlepszy. W Goris hotel bardzo fajny (choć winda miała działać akurat za 3 dni :) Nad Sewanem hotel też fajny, niektórym było zimo, ja tego pod kołdrą nie odczułam, śniadanie dostaliśmy na godzinę jedzenia :)
Pilotka fajna, dbała o nasze dobre samopoczucie.
Pani Moniko, cały wyjazd uważamy za bardzo udany. Było super. Hotele (oba) spełniły nasze oczekiwania. W Tbilisi super lokalizacja, w Batumi też dobre miejsce i hotel ok. Serwowali w nim fajne śniadania.
Jeśli chodzi o organizację to tak:
SILNE STRONY:
1. Wasze indywidualne podejście do sprawy - super. Zawsze czuliśmy się w środku uwagi i czulismy, że zależy Państwu na tym żebyśmy byli zadowoleni. No i byliśmy :)
2. Przewodnik - chodzi mi kompetencje i troskę Pani Kasi - naprawdę bardzo dobrze oceniamy Jej kompetencje. Ma dużą wiedzę, dużo już wie o Gruzji, bardzo nam pomagała.
3. Przejazdy w komfortowych warunkach, dobre samochody z małym wyjątkiem, o którym napiszę w słabych stronach.
4. Program bardzo dobry, wszyscy daliśmy radę, nawet 4-5 letnie dzieci.
SŁABE STRONY:
1. Pierwsza rzecz to może szczegół, ale ważny. Autokar (bus) który wiózł nas z Tbilisi do Batumi był oklejony. Nic w tym niby złego, ale miał oklejone również szyby takimi specjalnymi naklejkami przez które teoretycznie można patrzeć. Można, ale tylko chwilę. Po chwili tak strasznie bolą oczy, że nie można dłużej. Wszystko miga, serio. To bardzo przeszkadza i nie da się dłużej z tym wytrzymać. To bardzo przeszkadzało. Dla pokazania o co chodzi - proszę widać ten autokar na zdjęciu.
2. Przewodniczka Maja w Batumi. Moim zdaniem niestety słabo przygotowana. Bardzo mało opowiadała o samym mieście, zabytkach, a raczej o nowych hotelach i rzeczach mało istotnych. Generalnie małomówna osoba. Raczej nie poleciłbym usług tej Pani nikomu. Choć to miła Gruzinka dobrze mówiąca po Polsku.
Bardzo Państwu dziękujemy za super ofertę, za świetną obsługę i pomoc na miejscu. Czuliśmy się naprawdę "dopieszczeni" Bardzo doceniam to, że Andrzej (przeszliśmy na ty :) ) przywiózł z PL siedziska dla dzieci. Bardzo się one sprawdziły. Doceniamy, też bardzo zaproszenie na kolację w towarzystwie profesjonalnego TAMADY. Rzeczywiście było super.
Proszę jeszcze w moim imieniu podziękować w szczególności Kasi i Andrzejowi. Pani Moniko, no i dziękuje bardzo Pani, za przygotowanie wyjazdu, za miłą obsługę. Załatwianie wyjazdu z Panią to była przyjemność. Mam nadzieję, że jeszcze będzie nam dane korzystać z usług Państwa biura, bo ochota na więcej jest - SVANETIA w Gruzji, czy ARMENIA :)
Do usłyszenia, Adam F.
Szanowni Panstwo
Bardzo dziekujemy za zeszłoroczna sierpniową Armenię-szczególnie za p. Monikę, która jest świetna pilotką.
Hanna Cz.
+48 12 638 15 81
+48 660 416 988
+48 602 799 122 (wyprawy górskie)
wyprawy@mediusz.pl
Zapraszamy do polubienia nas na facebooku !
www.facebook.com/mediusz